8 października 2018 roku 23 uczniów z naszej szkoły wraz z dwiema nauczycielkami rozpoczęło realizację projektu polsko - włoskiego Teens life in our country.
Głównymi celami projektu jest poznanie systemu edukacji włoskiej, kultury i tradycji tego kraju oraz życia rówieśników w Turynie, rozwijanie kompetencji kluczowych i wymiana doświadczeń pomiędzy nauczycielami.
Poniedziałek
O godz 14.00 rozpoczęliśmy 22 godzinną podróż do Turynu. Pierwszym przystankiem była Wenecja. Rano o 7.30 ruszyliśmy do miasta na wodzie. Przez ponad dwie godziny spacerowaliśmy wąskimi, urokliwymi weneckimi uliczkami. O godzinie 11.00 na Placu św. Marka spotkaliśmy się z naszą przewodniczką, z pochodzenia także Kielczanką, od 25 lat mieszkającą w Wenecji. Zapoznała nas z historią tego niezwykłego miejsca i pokazała najważniejsze zabytki. Ogromne wrażenie wywarła na nas perła Wenecji - Bazylika Św. Marka. Mieliśmy okazję zobaczyć jej bogato zdobione wnętrze i poznaliśmy ciekawostki związane z jej powstaniem. W południe usłyszeliśmy bicie dzwonu umieszczonego na wieży zegarowej. Ten unikatowy zegar wskazuje nie tylko godziny ale równie fazy księżyca i znaki zodiaku. Wędrując uliczkami obserwowaliśmy życie miasta na wodzie. Z ciekawością patrzyliśmy na gondole przewożące turystów, motorówki dostawcze, autobusy wodne. Zmęczeni usiedliśmy aby posilić się w typowo włoskiej pizzerii. Pizza okazała się wyborna, a na deser dostaliśmy pyszne, cytrynowe lody.
Po posiłku ruszyliśmy w drogę powrotną do autokaru. Tym razem skorzystaliśmy z najpopularniejszego środka transportu w Wenecji - wodnego autobusu. Zmęczeni ale zachwyceniu ruszyliśmy w dalszą drogę. Do Turynu dotarliśmy 5 godzin później. Tu czekali już na nas nasi nowi przyjaciele wraz z rodzicami. Po entuzjastycznym przywitaniu udaliśmy się do domów.
Wtorek
Kolejny dzień we Włoszech rozpoczął się dość wcześnie. O godzinie 8.00 nasi uczniowie wraz z włoskimi opiekunami spotkali się przed budynkiem szkoły. W sali gospodarze powitali nas oficjalnie i zaprezentowali system edukacji obowiązujący we Włoszech, opisali swoją szkołę, prowadzone tam zajęcia, uczniów i nauczycieli.
Następnie wszyscy udaliśmy się na plac przed pałacem królewskim gdzie uczestnicy projektu zostali podzieleni na kilka grup. Zespoły miały do wykonanie kilkanaście zadań. Uczniowie z wielkim zapałem przystąpili do pracy, biegali od jednego miejsca do kolejnego, szukali obiektów, miejsc, pomników. W ten sposób w przeciągu dwóch godzin zwiedzili centrum Turynu i jego najważniejsze zabytki. Po wycieńczającej rywalizacji grupy oddały wyniki swoich poszukiwań w postaci wypełnionych kart i wszyscy razem udaliśmy się na lunch.
Kolejnym punktem programu był pałac królewski. Dom rodziny Savoy został wybudowany w 1646 roku. Obecnie znajduje się tu muzeum składające się z apartamentów królewskich ozdobionych bogatymi freskami, obrazami, arrasami, gobelinami i zabytkowymi meblami. Duże wrażenie wywarł na młodzieży największy w świecie zbiór broni. W 1997 roku pałac został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa. UNESCO. Tuż za budynkiem znajdują się ogrody w stylu francuskim. Po zwiedzaniu nasi uczniowie udali się do domów rodzin włoskich na obiad i wspólny wieczór.
Środa
Dziś uczniowie z Polski wraz z włoskimi przyjaciółmi udali się na wycieczkę do Mediolanu. Jest to drugie co do wielkości miasto Włoch uważane za stolicę mody, finansowo - gospodarcze centrum państwa oraz ważny ośrodek międzynarodowej turystyki. Pierwsze kroki skierowaliśmy w stronę starego zamku dzisiaj zwanego Zamkiem Sforzów gdzie poznaliśmy dzieje królewskiego rodu i bogatą historię tej olbrzymiej budowli. Tutaj również przez 25 lat tworzył Leonardo da Vinci.
Dalej ulicą Via Dante udaliśmy się w stronę placu Duomo z gotycką katedrą, jedną z największych i najpiękniejszych w Europie. Budynek katedry robi niesamowite wrażenie zarówno zewnątrz jak i wewnątrz. Tuż przy Piazza Duomo znajduje się XIX-wieczna galeria handlowa Wiktora Emanuela II. Spacerując po galerii podziwialiśmy neorenesansowe kamieniczki w których znajdują się obecnie butiki znanych projektantów mody, ekskluzywne restauracje i kawiarnie.
Po przejściu na drugą stronę przez galerię znaleźliśmy się tuż przy teatrze La Scala, najsłynniejszej sceny operowej na świecie. Po długim spacerze odpoczywaliśmy w zaciszu drzew w Parku Sempione. W drogę powrotną wyruszyliśmy bogatsi o kolejne, cudowne doświadczenia.
Czwartek
Deszczowa pogoda w Turynie nie przeszkodziła uczestnikom wycieczki w dalszej realizacji projektu. Tuż po śniadaniu w strojach gimnastycznych pojawiliśmy się w centrum sportowym. Tutaj zostaliśmy podzieleni na trzy grupy i przystąpiliśmy do różnych aktywności sportowych. Jedni doskonalili się w koszykówce, inni uprawiali wspinaczkę a ostania grupa wykonywała ćwiczenia gimnastyczne. Wszystko odbywało się pod czujnym okiem profesjonalnych instruktorów. Po trzech godzinach, zmagań usiedliśmy do lunchu.
Z centrum sportowego udaliśmy się do najsłynniejszego parku publicznego w Turynie, położonego nad rzeką Pad. Park Valentino jest uznawany za jeden z symboli miasta. Park zajmuje powierzchnię 55 ha na którą składa się ogród skalny, ogród różany, Ogród Botaniczny Uniwersytetu w Turynie oraz średniowieczna wioska. Jest to skansen utworzony z okazji Art & Industry Italian Expo w 1884 roku. Znajduje się tu piękna rekonstrukcja średniowiecznego zamku. Wewnątrz zobaczyliśmy średniowieczną kuchnię, sypialnie żołnierzy i właścicieli zamku, jadalnię, salę tronową, zamkową kaplicę. Największe zainteresowanie wzbudziły lochy. Stąd udaliśmy się do średniowiecznych sklepików. Tam fani Harrego Pottera zakupili swoje różdżki ponieważ w miejscu tym były kręcone niektóre sceny do filmu o przygodach młodego czarodzieja.
W drogę powrotną udaliśmy się zabytkowym tramwajem. Spod szkoły rozeszliśmy się do domów, gdzie czekały na nas włoskie rodziny, które przygotowały różne niespodzianki na dzisiejszy, niestety ostatni już wieczór w Turynie.
Piątek
Piątek w Turynie przywitał nas słoneczną pogoda, ale nie wszystkim poprawiło to humory, ponieważ zdawaliśmy sobie sprawę, że jest to nasz ostatni dzień pobytu we Włoszech Jak zwykle o 8.00 spotkaliśmy się pod szkołą i ruszyliśmy w stronę Placu Atonelliana, największego placu w Europie. Nazwa pochodzi od znajdującej się tu wieży. Mole Antonelliana jest niezaprzeczalnym symbolem stolicy Piemontu. Wysoką charakterystyczną budowlę widać z każdego miejsca w Turynie, także w rozpościerających się nieopodal Alpach. Obecnie znajduje się tu interaktywne muzeum kina. Stojąc na placu podziwialiśmy jeszcze jedną budowlę a mianowicie dom słynnego piłkarza Christiano Ronaldo.
Stąd udaliśmy się do Muzeum Nauki gdzie podzieleni na grupy polsko - włoskie uczestniczyliśmy w interaktywnych warsztatach. Najpierw uczestnicy projektu budowali roboty z... klocków Lego. Następnie programowali je i bawili się nowo powstałymi zabawkami. Potem testowaliśmy nasze zmysły czyli wzrok, słuch, dotyk i smak. Aby wyostrzyć zmysł dotyku uczniowie musieli przejść przez ciemny labirynt, testując smak i węch dopasowywali zapachy do umieszczonych próbek, a na koniec zamknięci w wyłożonym gąbką pomieszczeniu krzyczeli do woli. Po lunchu udaliśmy się do szkoły naszych gospodarzy Scuola Secendaria di Grado Meucci. Tu zostaliśmy powitani przez panią dyrektor a następnie oprowadzeni po budynku szkolnym.
Po zwiedzaniu jeszcze ostatnie zakupy pamiątek. O godzinie 19.00 pożegnaliśmy się z naszymi włoskimi gospodarzami. W niejednym polskim i włoskim oku pojawiła się łza. Na szczęście rozstawaliśmy się z myślą , że w maju znów się spotkamy, tym razem w Polsce.
Tak zakończyła się pierwsza część projektu wymiany młodzieży polsko - włoskiej. Dla wielu osób była to podróż życia. Polscy uczniowie tak ocenili tą wymianę:
- W rodzinie Pietra było bardzo sympatycznie, miło oraz bardzo tucząco. Bardzo mi się podobało i mam nadzieję, że Piotrek to samo pomyśli o przyjeździe do Polski. Bardzo dziękuję/K.C/
- Ja byłam u Violi, bardzo zaprzyjaźniłam się z nią, poznała dużo innych Włoszek Kikę, Giulaię Francesscę. Bardzo o mnie dbała i trudno było się rozstać. Chętnie tam wrócę/W.D/
- Bardzo mi się podobało. Rodzina Francesci jest bardzo sympatyczna. Zagrali mi piosenkę świąteczną i jeszcze jakąś. Poznałam też jej przyjaciół i się cieszę,że pojechałam na taką wymianę. Dziękuję. /A.K/
- Ciao, projekt wymiany międzynarodowej, bardzo wpłynął na mnie, ponieważ poznałem nowe osoby z zagranicy, ich zwyczaje kulturowe, kulinarne. Międzyludzkie thanks. /K.K/
- Było bardzo fajnie i radośnie, poznałam świetnych i wspaniałych ludzi. Chciałabym to przeżyć jeszcze raz. /M.G/
- Uważam, że było bardzo ciekawie i przyjemnie. Bardzo podobały mi się wycieczki. Mój Włoch był bardzo uprzemy i gościnny. Poznałem nieco kuchnię włoską. /M.P/
- Dla mnie była to super przygoda. Oczywiście zdarzało się, że czegoś nie rozumiałam ale rodzina była super i super miasto. Chciałabym przeżyć tą przygodę jeszcze raz. /H.B/
- Sądzę, że projekt był super i nie mam żadnych zastrzeżeń. Chciałabym powtórzyć to jeszcze raz./M.P/
- Fajne, piękne zabytki, mili ludzie. /J.S/
- Sądzę, że to było definitywnie niezwykłe przeżycie /D.J/
- Było super tylko z chłopcem się nie dogadywałem /M.R/
- Było fajnie, dużo przygód, dobre jedzenie, mega wycieczki /K.Z/ Było fajnie i tyle.../K.Ć/
- Według mnie było super /J.D/ Uważam, że wymiana była super pomysłem. Czekam na więcej /A.G/
- Świetnie spędzony czas /M.R/
Za te wszystkie niezwykłe chwile chcielibyśmy serdecznie podziękować koordynatorom projektu we Włoszech a szczególnie Pani Silvanie Mariella, wszystkim rodzinom włoskim i dzieciom, które tak serdecznie nas przyjęły.
Dziękujemy!!!
Organizatorzy i uczestnicy projektu ze Szkoły Podstawowej nr 15 w Kielcach.
Znajdź nas!